Jest! Dzisiaj dziesiąty.
Drżącymi rękami loguję się na swoje konto bankowe. Pieniądze przyszły. Marne,
mizerne, ale są. Muszę iść na zakupy, potrzebuję przecież nowych butów,
płaszcza, sukienki… oj jak ja wiele potrzebuję. Zbieram się szybciutko i
wychodzę. Cel-galeria handlowa. Przemykam między błąkającymi się ludźmi i czuję
dreszczyk emocji. Buty, buty, buty…. Mam. Kurcze, drogie. No nic, najwyżej
daruję sobie sukienkę w tym miesiącu. Z zapartym tchem przechodzę od jednego do
drugiego sklepu. Nagle widzę ją. Tę jedyną, niepowtarzalną, idealną sukienkę. Tylko
zmierzę. Ostatnia sztuka w tym rozmiarze, leży idealnie. Kupić czy nie? Jeśli
nie kupię ktoś zrobi to za mnie i już nigdy nie znajdę tak pięknej sukienki.
Podchodzę do kasy, kupuję. Podróż trwa, po drodze kupuję dwie bluzki w
promocji, na koniec znajduję wymarzony płaszczyk wiosenny. Tu już nie mam
wyjścia, obiecałam mamie, że kupię. Na zakończenie wycieczki, zmęczona schodzę
do spożywczaka, coś przecież jeść trzeba. Wracam do domu. Cholera… zapomniałam,
że w tym miesiącu muszę doładować kartę miejską ,zapłacić za gaz, za telefon i
przeżyć do końca miesiąca. Sprawdzam stan konta czując, że jest mi coraz
bardziej gorąco i duszno.
Zakupy, ubrania,
kosmetyki… wszystko, co lubią kobiety. Galerie handlowe kuszą kolorem,
blaskiem, luksusem i zachęcają do posiadania coraz większej ilości dóbr.
Niekiedy mając jakąś rzecz w domu, kupujemy taką samą, przecież się przyda.
Wydajemy bardzo dużo pieniędzy na ciuchy, za dużo. A najbardziej chyba wciągają
nas drogerie. Ba! Przecież trzeba się myć!
Podczas każdych zakupów
towarzyszą mi #lęki związane z utraceniem kontroli. Pomagają mi się uspokoić,
rozładować emocje. Po powrocie pojawia się poczucie winy. Zakupoholizm? Być
może. Uzależnienie to powoduje ciągłą chęć posiadania nowych rzeczy, brak
kontroli nad wydawanymi pieniędzmi, niepokój i złe samopoczucie spowodowane
brakiem kupowania, spędzanie dużej ilości czasu w galeriach handlowych. Jak
sobie radzić? Na początek powinniśmy zrezygnować z płatności elektronicznych,
które umożliwiają kontrolowanie wydatków. Warto także szczegółowo zaplanować
swój budżet, skupiając się początkowo na najważniejszych opłatach, np. rachunkach.
Pomóc również może rozpisanie sobie każdego dnia ile chcemy wydać i trzymać się
ściśle wyznaczonej kwoty. Istotą zaburzenia jest brak kontroli nad własnymi
emocjami, aby skupić uwagę na czymś innym można np. zaangażować się w działania
sportowe bądź zainwestować w kontakty towarzyskie. Najlepszym rozwiązaniem
będzie jednak udanie się do psychologa. Jeśli problem okaże się poważny, lekarz
zaprosi nas na terapię.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz